Jak zawsze co roku w dniu 21 września kończy się kalendarzowe lato. W tym roku w Baranowie Sandomierskim świętowano tę datę szczególnie hucznie. Zorganizowano tam I Spotkanie Prezentacyjne Atrakcji Historyczno-Kulinarnych. Miejscem spotkania był renesansowy zamek w Baranowie Sandomierskim, szczególnie piękny i urokliwy o tej porze roku, co można podziwiać na zdjęciach.
Rolę gospodarzy pełniła pani Anna Malewicz, prezes Agencji Rozwoju Przemysłu S.A. w Warszawie - obecnego właściciela baranowskiego zamku, w towarzystwie pana Adama Zwolaka, dyrektora Zespołu Pałacowo-Zamkowego w Baranowie oraz pana Waldemara Hołówki, zastępcy dyrektora ds. gastronomii.
Całą imprezę gospodarze wieczoru rozpoczęli powitaniem na zamkowym tarasie pod arkadami. Goście zostali podjęci atrakcyjnym aperitifem Kir Royal.
Następną atrakcją przyjęcia była degustacja kulinarnych dobroci w zamkowej restauracji. Oprawę muzyczną zapewniała grupa Strauss Ensemble, której występ doskonale komponował się z nastrojowymi wnętrzami pięknego zamku. Wszystko to sprawiało, że rozmowom, i tym towarzyskim i handlowym, nie było końca.
Po poczęstunku wszystkich gości zaproszono na dziedziniec, gdzie rozpoczęła się staropolska uczta. Wkrótce pierwsze pary ruszyły do tańca, a całą zabawę otworzył tradycyjnie polonez. Gości zabawiał zespół grający muzykę rozrywkową i biesiadną oraz pełniący funkcję wodzireja, pan Wit Chamera.
Do zabawy włączali się wszyscy goście, którzy także chętnie uczestniczyli w zorganizowanych specjalnie na tę imprezę konkursach, np. ubijania masła według staropolskiej techniki i receptury. Gospodarzecały czas dbali by, zgodnie z nazwą spotkania, atrakcji historycznych i kulinarnych nie zabrakło. Odbył się nawet specjalny pokaz Hufca Rycerstwa Małopolskiego Leliwa, którego członkowie zainscenizowali średniowieczną walkę na miecze.
Tego wieczoru można było także zwiedzić pięknie odrestaurowane wnętrza baranowskiego zamku, który w swej historii gościł już niejedną znaną osobistość, między innymi Józefa Cyrankiewicza. Również dziś pokoje zamkowe stoją otworem dla klientów, żadnych historycznych wrażeń i kameralnej atmosfery. |