Na Opolszczyźnie powstaje nowa atrakcja turystyczna: hotel z 70 miejscami, restauracją na 200 osób i pubem dla około 100 klientów. Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie fakt, że w hotelu będzie działał minibrowar, a goście będą mogli skosztować uwarzone w nim piwo jak i zobaczyć jego produkcję. Inwestycja która powstaje przy obwodnicy w okolicy hali Makro, według inwestorów ma rozpocząć działalność przed Euro 2012.

Pomysł, którego realizatorami są Józef, Tadeusz i Paweł Słociakowie, powstał powstał po wycieczce do Austrii, w której jest około 600 takich miejsc. Minibrowary powstają również w Polsce, jednak w województwie opolskim jest to pierwsze takie przedsięwzięcie. Na realizację projektu udało się pozyskać środki unijne

Minibrowar będzie atrakcyjny dla turystów, pomieszczenia zostaną skonstruowane tak, żeby produkcję piwa można było oglądać z trzech stron, przez przeszklone ściany i podłogę. Oczywiście na miejscu będzie można napić się produkowanego w nim piwa niepasteryzowanego - dostępny będzie napój jasny, ciemny i pszeniczny. Czwartym rodzajem będzie piwo okazjonalne, mogą to być rożne gatunki - wyjaśnia Tadeusz Słociak. Miesięcznie minibrowar będzie w stanie wyprodukować około 8 tys. litrów piwa, co powinno wystarczyć na potrzeby klientów. Cena będzie wynosić około 7 - 8 zł za poł litra złotego trunku. Lokalizacja przy obwodnicy ma zachęcić przejeżdżających nią gości do przerw w podróży, właściciele liczą także ma mieszkańców Opola.

Budowa hotelu rozpoczęła się pod koniec 2010 roku. Pierwsi goście mają zostać przyjęci w czerwcu, jeszcze przed mistrzostwami Euro 2012. Produkcja piwa w browarze ma trwać około 28 dni, dlatego też rozpocznie się pod koniec kwietnia. Przy hotelu mają powstać jeszcze plac zabaw dla dzieci i korty tenisowe. Inwestorzy już dziś myślą także o dobudowie drugiego skrzydła z krytym basenem i spa. - "Wszystko będzie zależało od zainteresowania klientów" - dodaje Józef Słociak.