Czy jest mniej chętnych niż miejsc w hotelach?
Prawie niemożliwe było znalezienie wolnego pokoju w Krakowie w połowie lat 90. , a w tym roku było ich pod dostatkiem nawet w czasie ostatniej papieskiej pielgrzymki. Powstaje wiele małych hotelików, ale także swoją działalność rozwijają renomowane sieci. Od 1998r. otwarto 33 hotele, a kilka nowych już niedługo zaprosi swoich pierwszych gości. Jednak mimo to nadal brak jest miejsc hotelowych. Według statystyk w roku 2001 zostało wykorzystanych ponad 40% pokoi! Podsumowując można stwierdzić, że rynek został zapełniony, a miejsca w hotelach są wolne i jest ich znacznie więcej niż chętnych. Ostatnie dwa lata to ciężki okres dla właścicieli hoteli. Twierdzą oni, że połowa gości, którzy korzystają z hoteli w Krakowie to obcokrajowcy. Mimo tego powstają w centrum miasta Radisson, Sheraton i Schloessle. Wszyscy liczą na to, że recesja minie a goście zarówno zamożni jak i „ci z plecakiem” licznie będą korzystać z usług hotelowych. Jeszcze niedawno rezerwacje były dokonywane z rocznym wyprzedzeniem. Głównym punktem strategii i rozwoju Krakowa w latach 90. był rozwój turystyki, który został utrudniony przez małą bazę hoteli w mieście. Według danych pochodzących z 2001 roku w Krakowie istnieje 87 obiektów noclegowych. Należy więc uznać, że te ostatnie 5 lat przyniosły plony na rynku hotelowym. Np. w skład Sieci RT Hotels wchodzi trzy hotele, ale już niebawem dołączy czwarty Monopol - po generalnym remoncie. W Monopolu, jednym z najstarszych hoteli w Krakowie, dla gości będzie przygotowane 130 miejsc. Będzie to największy z hoteli Sieci RT Hotels. Pierwszy z „sieciowych” hoteli – Rezydent przyciąga gości wyśmienitą lokalizacją oraz zabytkowymi wnętrzami. Odwiedzają go m.in. politycy, artyści itp. Stanowi zdecydowanie ekskluzywne i interesujące miejsce. Dlatego Hotel Rezydent nie obawia się utraty gości czy licznej konkurencji.
|